czwartek, 15 lutego 2018

Aktualizacja 07.02-Nowe Konie Północno-szwedzkie!

Hej, cześć! 
Z góry przepraszam, że post jest spóźniony, ale ostatnio mam naprawdę malutko czasu na grę i komputer. W tym tygodniu postaram się to jednak nadrobić, spodziewajcie się jakiegoś posta dyskusyjnego! Wracając jednak do głównego tematu, pamiętacie zajawkę, którą udostępniono nam 5 lutego? W zeszłotygodniowej aktualizacji wreszcie mogliśmy zobaczyć odnowione szwedy z zajawki w grze! Poniżej parę informacji o tej rasie:
*Dwa z nich możemy kupić w Valedale, a jednego w Forcie Pinta (działa ta sama zasada co przy poprzednich rasach)
*Kosztują 749 Star Coins
*Wymagany poziom to 8, chociaż jeden z nich będzie dostępny od 1 poziomu przez następne 3 tygodnie
*Reputacja nie jest potrzebna
*Dostępny umaszczenia to gniady, kary i palomino
*Konie te są odporne na zimno
*Nie można im zakładać owijek
*W świecie realnym obcina się szwedom ogony, by uniknąć ryzyka skaleczenia, dlatego dla uhonorowania historii tych koni możemy wyposażyć naszego szweda w krótki ogon!
To wszystkie z najważniejszym informacji. Przyjrzyjmy się teraz maściom!
Jako pierwszy niech będzie izabelek. Znajdziemy go w Valedale obok karusa. Kosztuje 749 Star Coins, a kupić go możemy od 8 poziomu. Szczerze, to właśnie on z całej trójki podoba mi się najbardziej! Zachwyca mnie przede wszystkim jego piękna maść i jabłka. Urody dodaje mu też piękna strzałka i chrapka na pysku. Z chęcią w przyszłości się na niego skuszę!

Następny jest ten cudny gniadoszek. Kupić go możemy w Forcie Pinta za cenę 749 Star Coins. Wymagany poziom do zakupu to 1, ale tylko przez najbliższe 3 tygodnie. Potem będzie dostępny od 8 poziomu. Ten też jest niczego sobie, chociaż nie przemawia do mnie tak samo jak izabel. Podobają mi się w nim jabłka oraz piękna grzywa ombre. 

Został jeszcze tylko karusek. Znajdziemy go w Valedale. Kosztuje 749 Star Coins tak jak poprzednicy. Z całej tej trójki podoba mi się najmniej, ale nie jest najgorszy. Nie podoba mi się w nim ta matowość i brak kolorów, ale punktuje u mnie świetnie zaznaczoną sierścią, jak cała reszta szwedów, przez co widać, że są to naprawdę ciężkie konie. 

W tej aktualizacji to by było na tyle! Odnowione szwedy bardzo mi się podobają, widać, że Star Stable naprawdę się przy nich bardzo napracowało. Pięknie zaznaczona sierść, maści, odmianki, grzywa, animacje. Wszystko to połączone ze sobą wygląda bosko. Mam nadzieję, że następne konie zespół będzie robił na wzór Connemar i Szwedów, bo obie te rasy jak na razie są moimi ulubionymi i z niecierpliwością czekam na nowe maści! Do zobaczenia!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz