środa, 28 lutego 2018

Aktualizacja 28.02-Nowe Mistfoksy i pogadanka o nowej funkcji chatu

Witam was w ostatnim dniu lutego!
Jak zwykle przychodzę do was dzisiaj z opisem aktualizacji. Ta dzisiejsza nie jest może taka duża i ciekawa, ale trochę do omówienia mamy, a w odniesieniu do aktualizacji, wypowiem się też trochę na inny temat. Zapraszam do czytania!
Nowe mistfoksy!
Mistfoksy to udomowione lisy, które możemy zakupić u Kit Shorthouse w Mistfall. Dzisiaj do jej sklepu trafiły 3 nowiutkie piękności! Jednakże, aby móc je zakupić musimy najpierw pomóc Kit w dostarczaniu lisów klientom. Lisy możemy zakupić w takich kolorach jak: brązowy (249 SC), popielaty (349 SC), poprzedni-rudy (449 SC) oraz śnieżnobiały (549 SC). Gdy owe lisy, a w sumie lis pojawiły się ostatnio to graczom strasznie nie spodobała się jego cena-większość z nich uważała, że to za drogo, że można za to już kupić nawet konia. Tym razem nie jest lepiej. Zespół nie wziął sobie do serca tego co mówiliśmy i zamiast trochę zniżyć ceny to dodał lisy, które kosztują więcej. Tylko ten najmniej ładny (według mnie, ale to kwestia gustu), najgorszy dostał najtańszą cenę, która wcale taka niska też nie jest. Kurczę, naprawdę zespołowi zależy tylko na wzbogaceniu się? Te ceny to naprawdę przesada i nie zdziwię się jeśli ludzie nie będą ich kupować.



Czapki z głów!
Poza nowymi lisami, do gry została dodana również funkcja ściągania rękawiczek oraz kapelusza, tyle że tak, że widzą to inni. Było to już dostępne wcześniej, ale zostało usunięte. Prawdopodobnie wtedy było testowane. Aby ściągnąć czapkę lub rękawiczki wystarczy dany przedmiot przenieść do inwentarza. Gotowe! Teraz możemy pochwalić się innym swoją fryzurą oraz dać palcom trochę odpoczynku od rękawiczek. 
Nowa funkcja chatu w grze.
Wreszcie dochodzimy do momentu, o którym wspominałam wam na początku. Dla osób, które nie wiedzą o co chodzi-Star Stable chce, by chat w grze był dostępny tylko i wyłącznie dla użytkowników Star Rider. Na razie zmiana ta jest w fazie testów tylko w Australii, ale istnieje szansa, że dotrze do nas. Więcej poczytacie tu: KLIK
Co ja o tym sądzę? Według mnie pomysł jest beznadziejny, po prostu beznadziejny. Wytłumaczenie zespołu, że to niby dla bezpieczeństwa jest śmiechu warte. Po prostu próbują ukryć to, że chcą się wzbogacić naszym kosztem. Ja rozumiem, są firmą, chcą zarabiać, no ale kurde bez przesady! Jeśli tak dalej pójdzie to niedługo za samo wejście do gry trzeba będzie płacić. Co ma niby zrobić gracz, który ma problem z zadaniem? Chatu nie będzie mieć, facebooka może nie mieć, a rodzice nie będą mu pozwalać na założenie, bo nie oszukujmy się to gra dla dzieci, a do supportu nawet jeśli napisze to odpowiedź otrzyma za rok, a sama treść wiadomości będzie znaczyć tyle co nic, przez nasza kochaną Harley:) Zresztą tu nawet nie chodzi o same osoby bez sr tylko nawet o osoby, którym ten abonament może się w każdej sekundzie skończyć. No i co ma zrobić taka osoba? Jak ma wejść dajmy na to na spotkanie klubowe, hę? Każdemu przecież sr (oprócz lt) może się skończyć. Zrozumiałabym ich, gdyby taka sytuacja faktycznie miała miejsce, że coś się przez ten cholerny chat stało. Gra istnieje już 7 rok i do tej pory o takiej akcji nie słyszałam, nic się nie działo. No to po co to? To samo tyczy się mistfoksów. Prawie 600 sc za jakiegoś cholernego lisa?! Za tyle to już można nawet konia kupić, co prawda słabego, ale można. Co ten lis niby ma takiego specjalnego w sobie? Bieganie obok nas jakąś przebojową funkcją nie jest, zwłaszcza że sam lis co chwilę się laguje. Naprawdę mamy płacić 600 sc za nic? Gołym okiem widać, że zespół chce się na nas wzbogacić i tyle. Boję się, co oni jeszcze mogą wymyślić tylko dla pieniędzy. Wczoraj miałam swoją rocznicę w grze, dokładniej 2 lata. Tak sobie pomyślałam, że gra gdy ją zaczynałam wyglądała zupełnie inaczej. Z przykrością muszę przyznać, że zmieniła się na gorsze. Co prawda grafika, konie i animacje idą w dobrym kierunku i mam nadzieję, że tak zostanie, ale jeśli chodzi o same płatności i to jak Star Stable traktuje graczy zmieniło się na gorsze. Kiedyś osoby bez Star Rider'a miały większe możliwości, mogły robić wiele rzeczy, co chwilę dostawali kody i różne udogodnienia. Wtedy było widać, że zespołowi na nas zależy i że to przyjazna gra, dlatego właśnie zaczęłam w nią grać. A teraz? Teraz osoby bez Star Rider'a nawet chatu nie będą mogły otworzyć. To może od razu niech mają dostęp tylko do Moorland albo nie wiem, niech nie mają zadań? No kurczę, to naprawdę jest śmieszne. Star Stable naprawdę schodzi na psy i nie zdziwię się jeśli fala osób odejdzie z gry. Znam wiele osób, które mają znajomych, którzy wchodzą tylko po to, by popisać z innymi, bo na przykład nie mają już zadań. A teraz co? Co mają robić? Naprawdę nie wiem co dalej będzie jeśli zespół nie zmieni swojego postępowania. Naprawdę, współczuję Australijczykom i mam nadzieję, że to do nas nie dotrze. Od razu mówię, że to tylko moje zdanie, wy macie prawo sądzić inaczej. Jeśli chcecie to możecie wypowiadać się na ten temat w komentarzach, tylko proszę, błagam, bez kłótni. Istnieje takie coś jak szacunek do osoby, która ma inne poglądy niż ty. 
To na tyle z mojej strony, cześć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz