Jak powinna wyglądać fabuła w Star Stable?- Post rozkminowy z Elą.

Hej! Dziś przychodzę do was z kolejnym postem rozkminowym! Ale nie takim zwyczajnym! Mianowicie dziś jest ze mną gość - Eleanor Spiderdawn czyli Ela! Jesteśmy razem w klubie i jesteśmy BFF :)

A o czym dziś? Zastanawialiście się kiedyś jak powinna wyglądać fabuła? Mieliście jakieś pomysły? Na questy, na odnalezienie Anne? W dziejszym poście razem z Elą podzielimy się naszymi pomysłami na fabułę w Star Stable! :D

A więc na pierwszy rzut ja.

Może najpierw kwestia Anne. Nic o niej nie wiemy, nie wiemy gdzie jest, możemy tylko zgadywać. Jedni sądzą,że jest w DUD w jakini, inni ,że na zamkniętym terenie w DZW.  A ja? Ja uważam ,że Anne jest ukryta gdzieś w Pandorii, tak samo jak Lisa. No, ale pewnie się zapytacie "Halo, gdzie w SSO może być pandoria?"  Sama się długo nad tym zastanawiałam, ale w końcu przyszła do mnie pewna myśl. Kojarzycie może Kotlinę Strażników? Tą z Epony? Jak dobrze wiecie znajdują się tam 5 posągów w tym jeden zburzony, o którym legenda głosi,że został zburzony przez siły zła. Za nim centralnie znajdują się schody. Są to schody do..... nikąd.

Ale... może te schody to własnie ten portal do Pandorii, dokładnie ten sam co w SSL? Jak dobrze wiecie znajdują się tam posągi tak jak wspominałam wyżej. Co jeśli te posągi reprezentują jeźdzców dusz i.... nas? W questach bardzo pasowałoby mi do tego, zwołanie do kotliny jeźdźców dusz i nas, użyć ich mocy, a ostatni posąg uformowałby się wtedy i otworzylibyśmy portal do Pandroii! Kto wie, może to DC zniszczyło ostatni posąg, byśmy nie mogli się do niego dostać? 

A gdyby tak zrobić z SSO małe SSL? Może questy były by takie same tylko ... naszą postacią! Nasza postać rozwiązywałaby wszystkie łamigłówki i pomagała Annie wydostać się. 

Dobrze, uznajmy,że uwolniliśmy Anne. Co dalej? Gra wiele razy mówi nam o Ceremonii. Szczerze nie mam pojęcia, jak ona mogłaby wyglądać. Może wy macie jakieś pomysły? 

Przyszedł czas na mój ostatni pomysł. Mianowice jest to związane z naszymi startowcami. A gdyby tak..po ceremonii nasze startowce zmieniły się w konie takie jak koń Lisy, Anne, Alex, Lindy?  Jak dobrze wiecie, tych koni nie można sprzedawać oraz tylko je można zamienić w reny i kolorowe konie. Może SSO specjalnie uczyniło je takimi "brzydkimi"? ( Nie obrażając startowców i osób, które je lubią!). Może dlatego, by stały się potem wyjątkowe i niepowtarzalne? Drugą opcją jest to,że nasze startowce oraz konie jeźdźców dusz to Dzikie Konie Jorveskie. " Są połączone z mocą pandoryczną, dlatego są uważane przez niektórych za magiczne..." A gdyby tak po skończeniu fabuły nasz startowiec stały by się dzikim Jorveskim? Zmieniałby się w konia rasy gwiezdnej o przeróżnych maściach, a w mieście byłby zwykłym startowcem. Chociaż chyba wersja pierwsza jest bardziej prawdopodobna. A jakie jest wasze zdanie? :)

Z mojej strony to już wszystko. Teraz dam Eli dojść do głosu :)

~Regał

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ja nie mam specjalnych wymagań co do kontynuacji fabuły, jednak gdybym się tak zastanowiła, to mam kilka pomysłów.

Chciałabym pewnego rodzaju walki z DarkCore. Super byłoby, gdyby w końcu coś było z Garnokiem! 

Dużo emocji i naprawdę wciągające questy. Wcześniej uwalnialiśmy Lisę z Pandorii, teraz przyszedł czas na Anne.~

~Ela

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Krótko, zwięźle i na temat, dzięki Ela!

Hmm, a jakie wy macie zdanie o fabule? Czego chcecie, jak sobie ją wyobrażacie? 

Zapraszam do dyskusji w komentarzach!

Spieszcie się! Kontynuacja fabuły prawdopodobnie w tę środę..! 

Tymczasem idę oglądać Na wspólnej, Bay! XDD

Miłego tygodnia, misie, przypominam jutro nowy wygląd bloga (((: 

Piszcie swoje opinie, czekam! 

Przy okazji, zabijcie Elę, bo trzymałam tego posta w wersji roboczej 2 tyg, bo Ela nie chciała napisac swojej opinii ((:

Paa!