Dalszy Ciąg Questów Fabularnych.

Hej! Witam Was w kolejnym poście. Dziś przychodzę do was z Kontynuacją wczorajszych questów. Zatem zaczynajmy.

 ZAWIERA SPOILERY, CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Lisa czeka na Nas w Focie Pinta. Gdy już tam jesteśmy czeka na nas barka oraz dziewczyny. Zbieramy się powoli do odjazdu. Linda mówi nam,że nasz pierwszy koń w Jorvik-*imię konia* może się przydać w kolejnych zadaniach. Następnie wyruszamy. Znajdujemy się teraz w siedzibie Dark Core. Podróż nie była taka zła, a pogoda dobra. Barka świetnie poradziła sobie na wzburzonym morzu, tylko dziewczyny na chwilę omdlały.  Na platformie nie ma strażników, jednak to,że ich nie ma tu nie znaczy,że nie ma ich wcale.Linda pilnuje barki. My skradamy się do Platformy Dark Core, gdzie widzimy beczkę i Justina. Wygląda na to,że Jeźdźcy Mroku chcą go wrzucić do morza na pożarcie rekinom.

Otwierają się drzwi. Jesteśmy ciekawe co się tam znajduje. Dziewczyny zostają, my sprawdzamy. Okazuje się,że to Pan Sands. Mówi nam on,że możemy pójść na układ. On włączy alarm, a my skorzystamy z sytuacji i uratujemy Justina. Widać,że jednak troszczy się On o swojego wnuka. Mówi też, że to tylko jeden raz i wkrótce i tak nas zniszczy. Informujemy Lisę i Alex. Są one na początku nieufne. Pan Sands włącza alarm. Strażnicy i Jeźdźcy Mroku idą sprawdzić co to. Skradamy się. Na platformie zostało trochę strażników. Lisa i Alex walczą z nimi. Justin strasznie się wierci przez co wpada do morza. Wtedy napływa do nas dziwna moc. Nasz Startowiec zaczyna do nas przemawiać. W końcu biegnie i.. wyrastają mu piękne skrzydła unoszące się w powietrzu. To prawdziwa natura naszego Pierwszego konia w Jorvik. Lecimy przez niebo i lądujemy na miejscu w którym została Linda. Mówi nam,że wszystko widziała i że był to piękny pokaz. Zrozumiała już ona znaczenie wizji z poprzedniego dnia. Dołączają do nas pozostałe dziewczyny i uciekamy z siedziby Dark Core. Znajdujemy się teraz w Dolinie Złotych Wzgórz. Dziewczyny mówią nam,że odkryłyśmy jedną ze swoich mocy. Nasz latający przyjaciel przyda nam się przy innych misjach, bo to dopiero początek tej przygody. Następne w kolejce będzie Anne.
Następnie zabieramy Justina do Moorland do jego ojca-Thomasa. Jest on bardzo zadowolony i dziękuje Nam. Dostajemy od Niego czaprak. Mówi nam też,że jeżeli będziemy potrzebować czegoś od Stajni Moorland w przyszłych Przygodach, możemy zawsze na niego liczyć.
Tu zadania się kończą.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


I jak podobają się questy? Mi bardzo! Mam nadzieję,że nie będziemy długo czekać na dalszy ciąg. Piszcie swoje opinie! :D