Cześć!
Na początku bardzo chciałabym Was przeprosić, że post jest dopiero teraz. Przez calutki dzień (a w sumie od wczoraj wieczorem) nie miałam zupełnie internetu, a jak wiadomo bez niego na SSO nie wejdę. Mam nadzieję, że mimo wszystko nie macie mi tego za złe!
Przejdźmy więc do dzisiejszej aktualizacji!
Powrót Jorveskich Dzikusów!
Pamiętacie Gary'ego Goldtooth'a? To właśnie dzięki niemu mieliśmy możliwość rok temu oraz w lutym bierzącego roku zakupić Dzikie Konie Jorveskie! Właśnie, pamiętacie jeszcze te z zeszłego roku? Dużo osób prosiło o ponowne dodanie ich do gry, więc oto są! Do wyboru mamy stare maści:
Niebieskiego, Karo-czerwonego oraz Szaro-fioletowego dzikuska. Cena pozostała bez zmian, kupimy je za 399 SC. Te wierzchowce zostaną w grze do 26 lipca, ale kto wie może Gary jeszcze wróci...? Korzystając z okazji ponownego dodania ich do gry postanowiłam, że kupię cudownego Karo-czerwonego demonka, który urzekł mnie już rok temu! Trafił do mojej stajni pod imieniem DarkBlood co oznacza Ciemna Krew. (Aww, kocham pełne grozy imiona <3<3). A wy którego czterokopytnego zakupiliście? Może macie je już z zeszłego roku?
Pamiętajcie! Konie te są nieco wolniejsze od koni z wyspy, ale szybsze od zwykłych kucyków!
Pamiętacie Tima Hoopera...?
Połowa lipca już za nami, co oznacza że wakacje trwają w pełni. Co roku w wakacje możemy na plaży Fortu Pinta spotkać pewnego gościa. Wiecie o kim mówię? Tak, to oczywiście Tim Hooper! Już od dobrych trzech lat możemy cieszyć się jego coroczną obecnością na plaży. Ma on dla nas dość spory zastrzyk questów (które co roku są takie same...). Możemy pomagać mu w dmuchaniu piłek, składaniu i roznoszeniu ręczników, budowaniu parkietu oraz robieniu napojów. Każdy kto zna Tima wie, że napoje niezbyt mu wychodzą... Chyba każdy gracz grający w SSO od minimum roku zna to zadanie, w którym mdlejemy przez napój gościa z plaży...
Gdy skończymy wszystkie questy możemy jako pierwsi wypróbować nowy, letni wyścig! Nie jest on jakiś skomplikowany, wystarczy tylko pływać i skakać! Kocham ten wyścig i każdego roku czekam na niego z niecierpliwością. W dodatku to przecież dodatkowe punkty dla konia, co może ułatwić trening!
(Dziś wyjątkowo nie będzie opisu questów, bo tak szczerze to po co?)
Chińskie Lampiony!
Zdziwieni podtytułem, co? :D Sama jak przeczytałam dziś Aktualizację byłam niesamowicie zdziwiona. No cóż, ale to nie żart! Dzisiaj do gry została dodana nowa postać Kylie Summerbreeze, która nauczy nas jak puszczać lampiony do nieba! Gdy skończymy zadania będziemy mogli puszczać takowe lampiony do nieba! Jestem ogromnie zachwycona tym, że SSO dodało to do gry. Od dzieciństwa kochałam puszczać chińskie lampioniki, zwłaszcza w Sylwestra z rodziną. Świetne wygląda w realu takie małe oddalające się światełko... Okej, okej, koniec tych przemyśleń! Puszczanie lampionów w grze różni się trochę od świata realnego. W realu musimy takiego lampionika podpalić i puścić w powietrze. Natomiast w grze wystarczy tylko kupić takowego w sklepie, podejść do lampiona o tym samym kolorze i po prostu puścić do nieba! Może jedno małe światełko nic nie daje, ale wiele i to puszczonych w nocy będzie wyglądać niesamowicie *-*
Co wy sądzicie o tej możliwości? Ja jestem ogromnie zadowolona! :D Uważam też, że jest to świetny sposób na integrację, takie wspólne puszczanie lampionów :D
Podsumowując, aktualizacja bardzo mi się podobała. Cieszę się, że SSO ponownie dało nam możliwość kupna Jorveskich, ponieważ bardzo ubolewałam rok temu, bo nie zdążyłam żadnego kupić. Szkoda tylko, że nie dodali jakiś nowych maści dla osób które mają już te konie.
Questy są fajne tylko szkoda, że się powtarzają. Kiedyś myślałam, że fajne by było jakby SSO wprowadziło w eventach różnorodność, co roku jakieś inne zadania. Ach, marzenia...
Plusem jest to, że każdy gracz może je robić.
Jednak rzeczą, która najbardziej mi się spodobała są lampiony. Cudnie wyglądają nocą w dużej ilości oraz jak pisałam wcześniej jest to fajny sposób na integrację. Krótko mówiąc aktualizacje uważam za udaną! A co wy o niej sądzicie? Piszcie, z chęcią poczytam!
Połowa lipca już za nami, co oznacza że wakacje trwają w pełni. Co roku w wakacje możemy na plaży Fortu Pinta spotkać pewnego gościa. Wiecie o kim mówię? Tak, to oczywiście Tim Hooper! Już od dobrych trzech lat możemy cieszyć się jego coroczną obecnością na plaży. Ma on dla nas dość spory zastrzyk questów (które co roku są takie same...). Możemy pomagać mu w dmuchaniu piłek, składaniu i roznoszeniu ręczników, budowaniu parkietu oraz robieniu napojów. Każdy kto zna Tima wie, że napoje niezbyt mu wychodzą... Chyba każdy gracz grający w SSO od minimum roku zna to zadanie, w którym mdlejemy przez napój gościa z plaży...
Gdy skończymy wszystkie questy możemy jako pierwsi wypróbować nowy, letni wyścig! Nie jest on jakiś skomplikowany, wystarczy tylko pływać i skakać! Kocham ten wyścig i każdego roku czekam na niego z niecierpliwością. W dodatku to przecież dodatkowe punkty dla konia, co może ułatwić trening!
(Dziś wyjątkowo nie będzie opisu questów, bo tak szczerze to po co?)
Chińskie Lampiony!
Zdziwieni podtytułem, co? :D Sama jak przeczytałam dziś Aktualizację byłam niesamowicie zdziwiona. No cóż, ale to nie żart! Dzisiaj do gry została dodana nowa postać Kylie Summerbreeze, która nauczy nas jak puszczać lampiony do nieba! Gdy skończymy zadania będziemy mogli puszczać takowe lampiony do nieba! Jestem ogromnie zachwycona tym, że SSO dodało to do gry. Od dzieciństwa kochałam puszczać chińskie lampioniki, zwłaszcza w Sylwestra z rodziną. Świetne wygląda w realu takie małe oddalające się światełko... Okej, okej, koniec tych przemyśleń! Puszczanie lampionów w grze różni się trochę od świata realnego. W realu musimy takiego lampionika podpalić i puścić w powietrze. Natomiast w grze wystarczy tylko kupić takowego w sklepie, podejść do lampiona o tym samym kolorze i po prostu puścić do nieba! Może jedno małe światełko nic nie daje, ale wiele i to puszczonych w nocy będzie wyglądać niesamowicie *-*
Co wy sądzicie o tej możliwości? Ja jestem ogromnie zadowolona! :D Uważam też, że jest to świetny sposób na integrację, takie wspólne puszczanie lampionów :D
Podsumowując, aktualizacja bardzo mi się podobała. Cieszę się, że SSO ponownie dało nam możliwość kupna Jorveskich, ponieważ bardzo ubolewałam rok temu, bo nie zdążyłam żadnego kupić. Szkoda tylko, że nie dodali jakiś nowych maści dla osób które mają już te konie.
Questy są fajne tylko szkoda, że się powtarzają. Kiedyś myślałam, że fajne by było jakby SSO wprowadziło w eventach różnorodność, co roku jakieś inne zadania. Ach, marzenia...
Plusem jest to, że każdy gracz może je robić.
Jednak rzeczą, która najbardziej mi się spodobała są lampiony. Cudnie wyglądają nocą w dużej ilości oraz jak pisałam wcześniej jest to fajny sposób na integrację. Krótko mówiąc aktualizacje uważam za udaną! A co wy o niej sądzicie? Piszcie, z chęcią poczytam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz