Hej!
Z góry przepraszam, że post jest dopiero dziś, wczoraj nie miałam niestety czasu ani weny.
Bez przedłużania przejdźmy do wczorajszej aktualizacji!
Gdzie jest Justin Moorland?
*CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ*
Aby móc zrobić te questy trzeba:
*Ukończyć poprzednie questy fabularne.
Questy zaczynają się u Lindy. Informuję nas ona o tym, że Fripp zwołał zebranie. Prawdopodobnie odnalazł już więzienie Anny. Dzwoniąc do dziewczyn prosi, aby zabrały ze sobą Justina Moorlanda. Jako iż nasza postać go uratowała to właśnie my udajemy się na przejażdżkę do Moorland.
Okazuję się, że Justina...nie ma! Zniknął razem ze swoim ojcem bez śladu. Pozostaje tylko popytanie innych czy ich nie widzieli. Maja powiedziała, że Thomas powierzył jej stajnie na czas jego nieobecności. Ani słowa o tym gdzie wyjeżdża. Kolejną osobą, która może coś wiedzieć jest Loretta. Powiedziała, że śledziła ich przez jakiś czas. Wyglądało na to, że jadą w stronę doków Fortu Pinta. Wysiedli przy promie do Południowego Kopyta. Bez dłuższego zastanawiania udajemy się właśnie tam. Po dojeździe spotykamy Jonasa, który mówi nam, że widział jakiś dwóch mężczyzn podobnych do Justina i Thomasa idących w stronę chatki Pustelnika. Faktycznie, Thomas i Justin są u pustelnika! Ojciec chłopaka tłumaczy nam, że Justin musiał odpocząć po ostatniej przygodzie, dlatego wyjechali z Moorland. Po krótkiej rozmowie udajemy się do Justina. Mówimy mu o zgromadzeniu, druidach oraz Kamiennym Kręgu. Łatwo w to uwierzył, przecież leciał na koniu! Mimo wszystko mówi nam, że nie może z nami iść. Co jeśli znowu obudzi się mrok w jego sercu? Chłopak postanawia opuścić Jorvik na zawsze. Nie ma odwrotu, to jego ostateczna decyzja. Thomasowi się to nie podoba. Musimy znaleźć jakiś sposób, by go powstrzymać! Po krótkim namyśle pustelnik wymyśla wspaniały plan. Trzeba mu pokazać czym jest wolność! Dzikie Konie! Serce Jorvik! Biegniemy po Justina i pokazujemy mu konie. Wygląda nawet na to, że czterokopytni przyjaciele go polubili! Wtedy Justin zrozumiał czym jest wolność. Zostaje w Jorvik. Postanowione. Mężczyźni odpoczywają, a my udajemy się do Elizabeth. Niedługo zacznie się zgromadzenie. W krótkim czasie dochodzą Thomas i Justin. Po krótkiej rozmowie udajemy się z nim na zgromadzenie. Ku zdziwieniu wszystkich Justin zostaje...aresztowany! Musi wziąć udział w rozprawie, która zadecyduje o jego losie. Wszyscy są zaskoczeni, jednak to nie czas na to. Pora wreszcie pomówić o Annie. Druidom udało się ją znaleźć. Jest ukryta w Pandorii tak jak kiedyś Lisa. Mimo to tym razem Śpiąca Wdowa nie może pomóc Jeźdźcom Dusz. Anne jest ukryta głęboko w Pandorii poza zasięgiem magicznych pradawnych drzew. Jednak jest portal. Portal, który zaprowadzi nas dokładnie w to samo miejsce. Pora szykować się na kolejną przygodę...
Ciąg Dalszy Nastąpi...
Ubranie warte Druida!
Zanim zaczniecie zadania zobaczcie nowy sklep w Valedale! Znajdziecie tam ubrania w bardzo ładnym, druidzkim stylu. Zanim jednak będziecie mogli to zrobić porozmawiajcie z Farah, właścicielką takowego sklepiku! Jest on w grze tylko na tydzień, jednak zostało wspomniane to, że wróci za jakiś czas!
Łatwiejszy dostęp do zadań z fabuły!
Twórcy gry wysłuchali naszych próśb, co oznacza że ułatwili dostęp do questów z fabuły! Od dzisiaj za reputację w Kręgu Słońca dostaniemy więcej punktów niż do tej pory! To samo tyczy się zadań treningowych u Druida oraz Pandorii.
Impreza na plaży Fortu Pinta!
Tim Hooper zostaje jeszcze w tym tygodniu na plaży Fortu Pinta, więc to ostatnia szansa na puszczanie lampionów oraz zrobienie zadań z tym szalonym gościem! Nie zapomnijcie o tym!
Targ Koni!
W tym tygodniu jest otwarty w Wiosce Zachodniego Przylądka.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak podobała Wam się Aktualizacja? :D Według mnie zadania były super, bardzo wciągały i były ciekawe. Szkoda jednak, że były takie krótkie i dawały tak mało PD. No, ale cóż czego można się spodziewać po tak krótkim odstępie czasu. XD Pozostaje nam tylko czekać na kolejną dawkę questów z fabuły, które być może zjawią się już niedługo! Tymczasem, bywajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz